Czasami czekamy na ten odpowiedni moment zbyt długo. Zabieramy się do czegoś, bez większych efektów. Innym razem wystarczy jeden telefon bratniej duszy, by bez zastanowienia wrzucić sprzęt do bagażnika samochodu, ba nawet nie sprawdzając poziomów baterii i miejsca na karcie. Żadnych przygotowań, kilka wspólnych myśli, mało sprzyjające warunki temperaturowe.
Efekt oceńcie sami.
W ramach solidaryzowania się z zamarzającą modelką, powstał taki mały skutek uboczny sesji w powalającej mgle.
A już myślałam że po polu na bosaka będziecie biegać ;) zdjęcia jak zwykle cudowne
OdpowiedzUsuńCUDOWNE zdjęcia! Mgła jest niesamowicie klimatyczna!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!!!! Po prostu boskie zdjęcia!!!!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia mają charakter. Zdecydowanie w moich klimatach. Klasa!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i ta mgła .... poprostu super <3
OdpowiedzUsuńzdjecia robią wrażenie!
OdpowiedzUsuń